
Jeśli uprawiasz indoor – czyli w pomieszczeniach, pod sztucznym światłe, jest duża szansa że używasz lamp sodowych HPS i matalohalogenkowych MH, jako źródła światła w swoim growboxie lub growroomie. Jeśli tak, na pewno chociaż raz zastanawiałeś się jaka jest różnica między tanimi balastami magnetycznymi, a droższymi zasilaczami cyfrowymi. Jakie są ich plusy i minusy? I czy opłaca się wydać trochę więcej pieniędzy na zasilacz cyfrowy? Tego dowiesz się w tym artykule! :)
Regulacja mocy w zasilaczach do lamp HPS
Bardzo dużym plusem cyfrowych zasilaczy do lamp HPS i MH jest możliwość regulowania mocy lampy bez zmiany żarówki. Funkcja Super Lumen pozwala zmniejszyć moc lampy, a tym samym ilość zużywanej energii elektrycznej wtedy gdy nie potrzebujemy używać pełnej mocy lamp czyli np gdy nasze rośliny są młode.

Przydaje się również gdy mamy problemy z temperaturą np podczas uprawy indoor latem. Zazwyczaj jest to regulacja cztero-stopniowa, jednak są również takie w których moc możemy regulować co 1 Watt. Zasilacze magnetyczne niestety nie mają możliwości regulacji ich mocy, cały czas świecą z tą samą mocą.

Niska temperatura pracy zasilacza cyfrowego
Balasty magnetyczne podczas działania znacznie się nagrzewają, co w niektórych przypadkach może być wadą lub zaletą. Działający przez kilka godzin balast magnetyczny potrafi rozgrzać się do kilkudziesięciu stopni Celsjusza co zazwyczaj uniemożliwia trzymanie go w growboxie i jego okolicach.
Jednak gdy uprawiamy zimą w nieogrzewanym pomieszczeniu każdy stopień Celsjusza więcej może pomóc, więc wtedy stary dobry MARI lub GIB będzie naszym sprzymierzeńcem. Jednak w większości przypadków podczas domowych upraw nadmierne ciepło bywa jednym z problemów z którymi growerzy muszą walczyć na różne sposoby więc inwestycja w zasilacz cyfrowy może być jednym z nich.
Funkcja Super Lumen w zasilaczach cyfrowych
Zdecydowana większość cyfrowych zasilaczy do lamp HPS w swojej regulacji mocy posiada dodatkową funkcję – tzw Super Lumen. Jest to funkcja pozwalająca wykrzesać dodatkowe 10% mocy lampy. Zwiększa ona moc lampy o 10% co z pewnością pozytywnie wpłynie na wielkość plonu jaki możemy uzyskać. Można jej używać jedynie z lampami sodowymi, zawsze, jeśli tylko nie mamy problemów z temperaturą. Najlepiej jednak funkcja ta sprawdza się podczas ostatnich tygodni życia roślin.

Miękki start zasilacza cyfrowego – to ulga dla żarówki
Balasty cyfrowe podczas włączania się żarówki rozgrzewają ją stopniowo przez około 2 minuty. Pozwala to znacznie przedłużyć jej żywotność, dzięki czemu będziemy mogli dłużej osiągać zadowalający plon najwyższej jakości. Ponadto oszczędzimy na częstej wymianie lamp co przy większej uprawie, z użyciem kilku lub więcej lamp, może być dla nas bardzo opłacalne. Tanie balasty magnetyczne dużo szybciej zużywają żarówki, przez co spada ich wydajność a w konsekwencji opłacalność uprawy.
Spadająca wydajność balastów magnetycznych
Wraz z wiekiem wydajność magnetycznych balastów spada, wraz ze swoim zużyciem zaczynają pobierać one więcej prądu co negatywnie wpływa na rachunki za prąd i grubość naszego portfela. Ponadto, nawet nowy balast cyfrowy zużywa około 10-15% więcej energii niż nominalna moc żarówki i zwiększa się ona z czasem, to kolejny punkt dla cyfrowych układów zasilających których zużycie prądu nie rośnie wraz z ich wiekiem.
Cicha praca balastu cyfrowego
Balasty magnetyczne wraz ze swoim wiekiem zaczynają wydawać irytujący buczący dźwięk, który czasem wydają uliczne latarnie starego typu. Jeśli nasza uprawa jest w domu może to być nieco uciążliwe. Problem ten nie występuje w balastach cyfrowych które nawet po wielu latach pracy dalej są bezdźwięczne. Oznacza to, że świetnie sprawdzają się podczas domowej uprawy roślin.

Cena cyfrowego zasilacza do lamp HPS
Wychodzi na to, że jedyną wadą cyfrowych zasilaczy do HPS jest ich początkowa cena zakupu. Jednak jeśli nie planujemy szybko rozstać się z swoim hobby, inwestycja w cyfrowy zasilacz do HPS na pewno będzie opłacalna. Różnica w cenie biorąc pod uwagę korzyści, nie wydaje się tak duża...